Tematy kompleksowe:
- Kosmiczne tajemnice.
- W dziecięcym laboratorium.
Cele:
- poznawanie zagadnień związanych z kosmosem,
- budzenie zainteresowania literami,
- zapoznanie z sylwetkami osób, które odbyły lot w kosmos,
- kształtowanie postawy badawczej,
- rozwijanie funkcji poznawczych,
- zdobywanie informacji na temat pracy w laboratorium,
- rozwijanie umiejętności prowadzenia obserwacji oraz wyciągania wniosków,
- rozwijanie dziecięcej ciekawości,
- poznawanie właściwości magnesu.
Piosenki:
Kosmiczne marzenia (sł. i muz. Krystyna Gowik)
- Dostałem dziś książkę od mamy.
W niej widać nasz Układ Słoneczny ze Słońcem.
Jest mnóstwo obrazków z planetami.
I stacja kosmiczna w przestrzeni bez końca.
Ref.: O, jak cudownie byłoby lecieć
w przestrzeń kosmiczną w mojej rakiecie!
I z bliska patrzeć na różne planety.
I machać do nich z mojej rakiety.
Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun.
To wycieczka rakietowa na sto dwa!
Hej, planety, macham do was: pa, pa, pa!
Chmura w słoiku (sł. i muz. Krystyna Gowik)
- Szukamy dzisiaj dzielnych ochotników.
Wystarczy dobre chęci mieć.
Kilka szkiełek, przyrządów oraz pojemników
i już można zrobić sztuczny śnieg.
Ref.: Stworzymy w szklance tęczę kolorową,
obraz na mleku i chmurę w słoiku.
Zmieszamy razem to, i to, i owo.
I cuda powstaną w każdym pojemniku.
Eksperymenty, eksperymenty!
I już każdy jest uśmiechnięty!
Eksperymenty, eksperymenty!
I już każdy jest uśmiechnięty! - Zrobimy zaraz meduzę w butelce
i gniotków balonowych stos.
Do oleju dodamy farbę – po kropelce.
Co się wtedy stanie? Co? Co? Co?
Wiersz:
„Niezwykłe miejsce” Barbara Szelągowska
Co to za niezwykłe miejsce?
Tu się dzieją jakieś czary?
Woda w górę – nie w dół płynie.
Coś takiego! Nie do wiary!
Z jednej strony długiej tuby
stoję ja, a z drugiej Ewa.
I choć jestem tak daleko,
słyszę, co dokładnie śpiewa!
Wielkie drzewo w wielkiej sali!
I przycisków obok tyle!
Po kolei je naciskam.
Wiem już, gdzie wiewiórka żyje!
Co to? Człowiek! Przezroczysty!
Tu żołądek jest, tam serce…
Widzę wszystko, co ma w środku.
Teraz już wiem dużo więcej!
Siadam sobie przed ekranem
i zaczynam podróż w czasie.
Patrzcie, mam sześćdziesiąt lat!
Przypominam babcię Kasię.
A tu bańki! Mnóstwo baniek!
W górę lecą, to spadają!
Takie piękne, delikatne…
Tylko szkoda, że pękają.
To już koniec? Czas do domu!
Już wycieczka się skończyła!
Chcę to wszystko zapamiętać.
Kto mi powie, gdzie ja byłam?